W pustyni i w puszczy to film dla każdego

Bardzo dużo filmów potrafi przenieść nas do całkowicie innego świata. Mowa tutaj tylko o naprawdę dobrych produkcjach, które są zrealizowane z odpowiednim rozmachem i mają aktorów, którzy znają się na swoim fachu. Takie pozycje powodują, że widzowie z zapartym tchem śledzą kolejne akcje i wątki. Szczególnie, jeśli rozgrywają się w innym kraju. Bardzo dużo osób przychodząc do kina czy wypożyczając filmy chce zobaczyć, jak wygląda życie w innych państwach lub kontynentach. Dla wielu to jedyna okazja, aby mieć styczność z czymś innym, niż szara rzeczywistość na co dzień. Takim filmem na pewno jest W pustyni i w puszczy. To znakomita produkcja, która pokazuje trudności wynikające ze zmiany otoczenia i wpadnięcia w ręce nieodpowiednich osób. Film ukazywał też życie na innym kontynencie, co dla wielu osób było znakomitą okazją, aby zobaczyć, jak może wyglądać taka walka o codzienne przetrwanie w innych rejonach świata.

Przede wszystkim jednak, W pustyni i w puszczy to naprawdę bardzo dobry film. Jego pierwsza odsłona miała miejsce w 1973 roku. Oczywiście, była to ekranizacja oparta na powieści Henryka Sienkiewicza – naszego znakomitego pisarza. To już dawało pewność, że widzowie nie będą się nudzili. Za reżyserię i scenariusz tego filmu odpowiadał Władysław Ślesicki. Dwie części W pustyni i w puszczy trwały łącznie 184 minuty. Przez ponad trzy godziny widzowie mogli zobaczyć naprawdę kawał dobrego, polskiego kina. Akcja jest bardzo zawiła i wciąga od samego początku. W skrócie można napisać, że główni bohaterowie, czyli Staś i Nel zostają porwani. Chłopiec błyskawicznie dorasta i przechodzi przyspieszoną szkołę życia. Wie, że koniecznie musi zaopiekować się swoją młodszą podopieczną. Wykazuje przy tym wiele odwagi i siły mentalnej. Dzieci muszą zmierzyć się z trudami podróży przez Pustynię Libijską, ale przede wszystkim z okrucieństwem swoich porywaczy. Finalnie jednak, Stasiowi udaje się wykorzystać swoje umiejętności, aby wyjść z tarapatów. Dzieci odzyskują wolność, ale ich kłopoty się nie kończą. Cały czas znajdują się w obcym dla siebie otoczeniu, gdzie wszystko jest dla nich trudne i wymagające. Pojawia się kolejny poważny kłopot – febra. Staś i tym razem – przy pomocy innych osób – znajduje antidotum na tę chorobę. Dzieci mogą wyruszyć dalej, a po pewnym czasie w końcu nadchodzi oczekiwana przez nich od dawna odsiecz i spotkanie ze swoimi ojcami.

Kto wcielił się w główne role w filmie W pustyni i w puszczy? Byli to Tomasz Mędrzak i Monica Rosca, którzy zagrali Stasia Tarkowskiego i Nel Rawlison. Warto także wymienić kilka innych znaczących postaci. Są to na pewno Stanisław Jasiukiewicz (który zagrał Władysława Tarkowskiego) czy Edmund Fetting – filmowy George Rawlison. Trzeba też nadmienić, że w tej projekcji zagrali Zygmunt Hobot (jako Kaliopuli), Zygmunt Maciejewski, który wcielił się w postać Lindego, Ahmed Marei (ekranowy Chamis) czy Ahmed Hegazi (jako Gebhr). Za muzykę odpowiadał Andrzej Korzyński. Z kolei zdjęcia były autorstwa Bogusława Lambacha.

Trzeba jednak nadmienić, że W pustyni i w puszczy miało swój remake. Dokładnie w 2001 roku powstał kolejny film oparty na powieści Henryka Sienkiewicza. Warto dodać, że jego reżyserią tym razem zajął się Gavina Hooda (podobnie jak scenariuszem). Film W pustyni i w puszczy był kręcony zarówno w Republice Południowej Afryki, jak i w Tunezji. W rolę głównych bohaterów, którzy musieli stawić czoła różnym przeciwnościom losu, wcielili się Adam Fidusiewicz (Staś Tarkowski) i Karolina Sawka (Nel Rawlison). Na ekranie mogliśmy też zobaczyć kilka naprawdę znaczących postaci polskiego kina. Byli to chociażby Krzysztof Kowalewski (jako Grek Kaliopuli), Artur Żmijewski, który wcielił się w rolę ojca Stasia Tarkowskiego, Andrzej Strzelecki (jako Rawlison; ojciec Nel) czy Krzysztof Kolberger – zagrał rolę podróżnika Lindego. Muzyka di filmu była autorstwa Krzesimira Dębskiego. Z kolei Jacek Januszyk wykonał fantastyczne zdjęcia.

Naszym zdaniem, warto obejrzeć oba filmy. Zarówno ten z 1973 roku, jak i ten zrealizowany blisko trzydzieści lat potem. Oba są naprawdę świetne i powinny przypaść do gustu widzom. Kluczem do tego jest znakomita powieść i świetna gra aktorów. W obu filmach tego nie zabrakło, dlatego ogląda się je z jednakowymi wypiekami na twarzy.

 

Add Comment