Kilka faktów o filmie Noce i dnie

Film Noce i dnie jest zdecydowanie bliższy starszemu pokoleniu Polaków. Nie oznacza to jednak, że młodsi widzowie nie powinni go zobaczyć. Wprost przeciwnie – naszym zdaniem, to obowiązkowa pozycja dla każdego sympatyka kina. W końcu mało który polski film został nominowany do Oscara.

Noce i dnie otrzymały takie wyróżnienie w 1976 roku w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Rok wcześniej ta ekranizacja weszła na ekrany polskich kin i zrobiła prawdziwą furorę – jak widać, nie tylko wśród naszych widzów. Noce i dnie to saga dwóch pokoleń rodziny Niechciców, w czasach kiedy Polska musiała mierzyć się zaborami (na przełomie XIX i XX wieku). Film trwał łącznie 276 minut i zrobił bardzo duże wrażenie na większości kinomaniaków. Nie może to jednak dziwić – akcja była wartka i widzowie ani przez moment nie mogli czuć się znużeni. Duża w tym zasługa reżysera i scenarzysty Jerzego Antczaka, który znakomicie przeniósł na ekrany powieść Marii Dąbrowskiej.

Główne role w tym filmie odegrali Jadwiga Barańska (jako Barbara Niechcic) oraz Jerzy Bińczycki, który wcielił się w postać Bogumiła Niechcica. Swoje zasługi w dużą jakość tego filmu wnieśli też choćby Barbara Ludwiżanka (kinowa matka Barbary) oraz Jerzy Kamas. Ten aktor brawurowo odegrał rolę Daniela Ostrzeńskiego.

Widzowie, którzy oglądali Noce i dnie docenili również świetną, nastrojową muzykę, która idealnie komponowała się z obecnymi wydarzeniami. Za te efekty odpowiadał Waldemar Kazanecki. Z kolei Stanisław Loth wykonał serię wielu fantastycznych zdjęć, które wielu osobom do dzisiaj zapadły w pamięci.

Film Noce i dnie został wyprodukowany przez Zwonimira Fericia. Wytwórnia, która zajęła się wszelkimi pracami nosiła nazwę Zespołu Filmowego Kadr. Wszystko zostało zapięte na dosłownie ostatni guzik. Noce i dnie stały się przebojem w latach osiemdziesiątych, ale do dzisiaj wiele osób chętnie wraca do tego filmu. Młodym fanom polskiej kinematografii – którzy jeszcze nie widzieli tego filmu – też polecamy go obejrzeć. Na pewno nie będziecie zawiedzeni.

 

Add Comment